niedziela, 3 lipca 2016

46.2 przypomnij sobie jeśli kochasz!

(...)
Kilka minut później Jacek odzyskał przytomność. Głowa bolała go nie miłosiernie jednak wiedział że nikt nie zadzwonił po pogotowie musiał zrobić to sam. O tej porze nikt już tu nie przejeżdża. A kierowcy ciężarówek nie chcą tego robić. Spojrzał na Olę była cała we krwi.  Chwycił za telefon i zadzwonił. Pogotowie miało być nie wcześniej niż za 15 minut. Wyciągnął Olę z samochodu. Na szczęście oddychała. Chwycił ją za rękę i wyszeptał:
-Wybaczam Ci.Słyszysz mnie? Wybaczam tylko nie odchodź. Razem przez to przejdziemy.- W tej chwili przyjechało pogotowie. Zabrali obydwoje do szpitala. Ola trafiła do sali intensywnej opieki medycznej. A Jacka zabrali na SOR.
Po podaniu Oli leków zaczęła się wybudzać. Gdy Jackowi lekarz opatrzył rany pobiegł do Oli. Przeniesiono ją na inną salę ponieważ nie było sensu jej trzymać na OIOMIE. Gdy Jacek wbiegł na salę przy niej był już Mikołaj i Emilka.
-Olu. Kochanie.- Jacek chciał pocałować ją w policzek ale ta się nie dała
-Emila. Kto to jest? Nie znam go?
Wszyscy na sali byli zdziwieni. Natychmiast poszli do lekarza. Ten im powiedział że Ola straciła pamieć. Może pamiętać niektóre osoby,zdarzenia.
Po wypisaniu Oli 4 dni później okazało się że Ola pamięta wszystkich oprócz Krzyśka.Mieszka i Jacka. Pamięta również swoje uczucia do Mikołaja.
Kilka dni później:
-No chodź. Musisz pooddychać świeżym powietrzem.
-Ale ja cie nie pamiętam. Rozumiesz! Zostaw mnie!-wykrzyczała Ola
-Chodź i nie gadaj. Proszę! -zrobił maślane oczka
-Nie rozumiem. Dlaczego ten wzrok mnie tak rozczula. Nie pamiętam...
*Jacek*
Zabrałem Olę do parku. Gdy sie poznaliśmy często tutaj przychodziliśmy. Nawet pewnego razu trawnikowe zraszacze nasz pomoczyły. Ola była w wniebowzięta ponieważ wtedy był taki upał. Tak się cieszyła. Teraz stało się tak samo tylko że Ola chciała uciekać. Zdjąłem kurtkę i okryłem nas obydwoje.
*Ola*
Stałam obok Jacka. Dziwne pamiętam jego zapach. Czytałam kiedyś żeby się w kimś zakochać trzeba najpierw polubić jego zapach. Po chwili uciekłam.
2 tygodnie później:
Komenda:
*Jacek*
-Ola mieszka teraz u Emilki-powiedział Mikołaj wychodząc z gabinetu dyżurnego
Przez ten cały Próbowałem z nią porozmawiać,przypomnieć sobie co kolwiek. Ale nic to nie dało. Kilka dni temu gdy rozmawialiśmy zobaczyłem coś w jej oczach. Zrozumiałem że mnie kocha. Może nie pamięta ale kocha. Przekonała się do mnie. Już mnie nie unika. Nie unika kontaktu ze mną. Jednak boi się...

*Ola*
Był wieczór postanowiliśmy z Emilką zrobić ciasto. W pewnym momencie usłyszałam dźwięk telefonu. Był to Jacek. Odebrałam.
-Hallo
-Ola. Źle ze mną.-powiedział
-Gdzie jesteś przyjadę

Co z Jackiem?
Czy Ola sobie przypomni?
A jeśli nie przypomni to czy zakocha się ponownie w Jacku?
Co będzie dalej?

Alicja



10 komentarzy:

  1. I to ty się mnie czepiasz? U ciebie wcale nie lepiej niż u mnie. Zobaczymy kto tu kogo prędzej znajdzie i zabije :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha....
      U cb Olka walczy o życie i straciła dzieci. A jeszcze Damian ktory sie do niej dostawia. U mnie Ola żyje i czuje sie dobrze. :D
      Alicja

      Usuń
    2. I tylko maksymalnie 10 opowiadań do końca

      Usuń
    3. Eee Olka przeżyje ja w to wierze :D
      Alicja

      Usuń
  2. Świetne opowiadanie.
    To było takie słodkie jak Jacek mówił Oli, że jej wybacza. Musiało go zaboleć, gdy w szpitalu powiedziała, że nie wie kim jest. Trochę mnie zaniepokoiło zdanie: "Pamięta również swoje uczucia do Mikołaja." Kurde, jakie znowu uczucia? A tak, pewnie przyjaźń :P Rozmyślam też nad tą końcówką: "Źle ze mną." Jak to źle? Co mu się stało?
    Czekam na next :*
    Pozdrawiam i życzę weny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha Jak to źle? Co mu się stało?- a no źle :P
      "Pamięta również swoje uczucia do Mikołaja."- no co pamięta że jej się podobał :D
      No musiało go zaboleć że go nie pamięta :D
      Alicja

      Usuń
  3. Co z jacusiem hm... trudne pytanie pewno się upiję albo coś i pewno zadzwoni po pijaku do olki heh albo coś w tym stylu wierze ze ola kiedyś sobie go przypommni . Ala mogła bys cos zrb dla marzenki z mikołajem jak tak sie dopytuje .
    ja się dalej nie rozpisuje bo jeszcze coś powiem co nietrzeba

    OdpowiedzUsuń
  4. Ola musi sobie przypomnieć Jacka, albo go pokocha od nowa. Nie ma innej opcji - chyba taka zła aż nie jesteś, żeby nam coś takiego zrobić.
    Super opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny, świetnej pogody i bezpiecznych wakacji.
    S.t.o.

    OdpowiedzUsuń