poniedziałek, 9 maja 2016

38.2 Historia z życia wzięta

-Ja ja Jacek...
-Olu proszę,spójrz na mnie. -Delikatnie położyłem swoją rękę na jej brzuchu. Chodź jeszcze nie urósł. Drugą ręką odwróciłem twarz Olusi w moją stronę.
-Olu,Oleńko proszę wybacz mi. Ta kobieta to... Moja była dziewczyna... Byłem z nią jeszcze przed poznaniem ciebie. Ona wyjechała jakiś miesiąc przed zaczęciem pracy na komendzie. Gdy tak wyjechała znienawidziłem kobiety....
Opuściłem wzrok. Miałem łzy w oczach.
-Gdy zacząłem pracę na komendzie moje serce przypominało kamień. Potem spotkałem ciebie. Kamień powoli zmieniał barwę z szarego na czerwony. Uleczyłaś mnie. Gdy powiedziałaś mi tego dnia że nie możemy być razem. Czułem się okropnie. Gdy tylko wyszedłem do ciebie nie mogłem powstrzymać łez. A gdy usłyszałem że jesteś w ciąży myślałem ze masz już kogoś innego. A ja się łudziłem. Ale gdy przyszłaś do mnie tego wieczoru i powiedziałaś że to moje dziecko poczułem jak bym latał. I jeszcze ta noc. Rozumiesz ja cie kocham. Nie mogę cię stracić przez moja przeszłość. Nie darował bym sobie tego.- Olka nic nie powiedziała tylko położyłam swoja rękę na mojej i mnie pocałowała.
-Chodź bo zamarzniesz tutaj.-wziąłem Olę na ręce i poszliśmy do mojego mieszkania.

Gdy siedzieliśmy na kanapie Ola...

Co zrobiła/stało się jej?
Co zrobi Jacek?
Co będzie dalej?

16 komentarzy:

  1. Jakie zajebiste opowiadanie. :*
    Mam nadzieję, że Oli nic się nie stanie, bo inaczej znowu zacznie mi odwalać. :)
    Czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahaaha :P
      No ja nw czy coś się jej stanie :P To zależy od opowiadania Marzenki dobrze wiesz :D
      Również pozdrawiam
      Alicja

      Usuń
  2. Extra opowiadanko.
    Ola z tych nerwów poroni. Jestem pewna na takie 99%. Jcek zadzwoni po karetkę a jak się o poronieniu złamie się ale nie będzie tego okazywać przy Oli.
    Co będzie dej pytasz. Ola się złamie i będzie próbowała popełnić samobójstwo i lekarze ja ledwo co z tego wyciągną.
    Pozdrawiam
    Ania
    Ale dużo napisałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hym niestety nie umiesz czytac mi z myślach :p
      Dziękuje za uznanie dla mojego opowiadania
      Alicja

      Usuń
    2. Przecież już Ci mówiłam że w totka nie wygram.
      Ania

      Usuń
  3. Gdy siedzieliśmy na kanapie Ola... pocałowała mnie albo powiedziała, żebyśmy obejrzeli jakiś film :P
    Super opowiadanie. Zapraszam do mnie, zaraz wstawię opowiadanie :*
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah niee to nie bedzie to.
      Dziękuje
      Oh w takim razie idę.
      Alicja

      Usuń
  4. Rewelacja słodkie romantyczne opowiadanie bardzo mi się podobało i tak myślę co powiedziała Ola może położy swoją głowę na ramię Jacka i powie ze mu wierzy i bardzo go kocha
    Pozdrawiam i czekam na next Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to widzę że mi sie udało napisać słodkie. A już sie bałam że jednak mi nie wyszło.
      Nie to nie będzie to :D
      Alicja

      Usuń
  5. Rewelacja słodkie romantyczne opowiadanie bardzo mi się podobało i tak myślę co powiedziała Ola może położy swoją głowę na ramię Jacka i powie ze mu wierzy i bardzo go kocha
    Pozdrawiam i czekam na next Ela

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja umiem hehe ;)czytac twoje pomysly dluzszy bd jak bd miala kompa nie lubie na tel pisac.. super.opo nic nie waz sie zrb ... wymarz sb to z mózgu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja wiem że ty i Gosia umiecie. :( I chyba z ''internetowych przyjaźni" To tylko wy umiecie. Bo Marzence się to jeszcze nie udaje. Ale obstawiam że jej sie to kiedyś uda...
      Hah czekam na dłuższy kom :P
      I owszem to planuje :D
      Alicja

      Usuń
  7. Opowiadanie genialne
    Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na next Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Może zasłabnie???
    Będzie w szpitalu...
    Opowiadanie świetne
    Czekam na next!!
    Mam nadzieje że zajrzysz do mnie bardzo prosze!!!
    Oto nazwa:
    olawysockapip.blogspot.com

    Pozdrawiam
    ToJa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hym no może?
      Dziękuje
      Czytam twoje opowiadania ale mam problem z napisaniem u cb komentarza nw dlaczego. :/
      Ale wiedz ze opowiadania sa cudowne. Chociaz teraz ten wypadek straszny...
      Alicja

      Usuń