niedziela, 22 maja 2016

40.2 ucieczka

(...)
-Śmierć twojego ojca nie jest tak łatwo rozwikłać. Okazało się że są w to zamieszane także osoby z komendy. Twój ojciec nie popełnił samobójstwa. To było zabójstwo. Teraz i wam grozi niebezpieczeństwo. A dokładniej Oli. Bo to ona za wszelką cenę chciała się dowiedzieć kto zabił jej ojca. Przestała dociekać gdy dowiedziała się o ciąży. Ale... oni chcą ją zlikwidować. Musicie wyjechać. Natychmiast. -W pewnym momencie Ola zemdlała gdyby nie ja mogło by się to skończyć tragicznie. Emilka cuciła Olę a ja pakowałem najpotrzebniejsze rzeczy do wyjazdu.
Gdy już ją spakowałem i Ola doszła do siebie wyszliśmy z domu zostawiając wszystko co mieliśmy pod opieką Emilki.













To nie typowe że ludzie uciekają z domu w 20 minut. Nie wiedząc tak naprawdę przed kim uciekają. Gdy wiesz przed kim uciekasz jest ci łatwiej jednak nie było tak w tej sytuacji. Po kilku godzinach jazdy Ola zasnęła na moich kolanach. Kolejna dziwna sytuacja. Po egzaminie na prawo jazdy uczą nas że każdy pasażer musi siedzieć i mieć zapięte pasy. a tu proszę kierowcą jest policjant a nic nie mówi że nie powinna tak spać. Czuję się jak uciekinier. Nie wiem co przede mną. Pamiętam tylko to co za mną. Czy jeszcze kiedyś wrócę tam gdzie zaczęło się moje szczęście...

Czy wrócą jeszcze do Wrocławia?
Co będzie dalej?

Wybaczcie że takie krótkie jednakże zbliża się koniec roku. A ostatnio pod moimi opowiadaniami jest coraz mniej komentarzy i zastanawiam się czy nie zawiesić bloga.

A tutaj zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w ankietach:
1. http://pip230c601.mojasonda.pl
2.http://pip13ac43d.mojasonda.pl

15 komentarzy:

  1. Oj kochana i co ja mam Ci napisać? Jak zwykle genialne opowiadanko. *,* Mam nadzieję, że będzie dobrze.
    Czekam na next i zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oh dziękuję ale chyba nie jest aż tak genialne.
      Alicja

      Usuń
  2. No moj komentarz zawsze jest!! Ludzie nie maja czasu koniec roku ucza sie szukaja szkol wyjezdzaja na weekend bo cieplo... opowiadanie super moj komentarz jest zawsze a nie to co umnie niehchcesz komentarza napisac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem że twój komentarz zawsze jest :P
      Ale to nie to. Od jakiegoś czasu nawet jak było zimno to spadała liczba wyświetleń i komentarzy.
      Alicja

      Usuń
  3. Świetne opowiadanie :D
    Obyś nie zawiesiła tego bloga :/ Po prostu echh...chciałabym komentować każdy blog/każde opowiadanie ale mam problemy...i to spore :/ Ale i tak co jakiś czas staram się komentować :)
    Pozdrawiam Wiktoria Rudaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh dziękuję kochana :*
      Postaram się go nie zawieszać ale poprostu i wydarzenia w serialu i życiowe odbierają mi wenę. :(
      Życzę aby szybko udało się zminimalizować problemy
      Alicja

      Usuń
  4. BombastyczNe opowiadanko.
    Mam nadzieję że teraz będą opowiadania.
    Mam nadzieję że Ola i Jacek wrócą do Wrocławia.
    Pozdrawiam i życzę weny oraz miłego dnia.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję
      Ah dziwnie jest słyszeć jeszcze takie słowo. ostatni raz słyszałam je kiedyś w podstawówce. Jakie to miłe wspomnienia przywołuje :*
      Co do opowiadań to jak napisałam nawet zastanawiam się nad zawieszeniem bloga więc nie wiem jak często będą opowiadania
      Alicja

      Usuń
  5. BombastyczNe opowiadanko.
    Mam nadzieję że teraz będą opowiadania.
    Mam nadzieję że Ola i Jacek wrócą do Wrocławia.
    Pozdrawiam i życzę weny oraz miłego dnia.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Co chcesz żebym depresję wpadła proszę nawet nie myśl żeby zawiesić bloga ,
    Rewelacyjne opowiadanie zresztą jak zawsze , myślę ze Ola i Jacek muszą być bardzo ostrożni w końcu niewiedzą komu mogą ufać , myślę ze kiedyś wrócą do Wrocławia ale chyba nie tak szybko
    Czekam na next
    Pozdrawiam i życzę weny Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh spokojnie... z zawieszeniem jeszcze się wstrzymam ale czasem o tym myślę więc was o tym poinformowałam.
      To prawda muszą być bardzo ostrożni jednak powiem ci że szybko akcja ta się skończy ale tak szybko nie wrócą i nw czy wrócą.
      Alicja

      Usuń
  7. Super opowiadanie.
    Co będzie dalej? - Na pewno będzie ciekawie.
    A czy wrócą do Wrocławia, to zakładam, że tak, ale nawet jeśli nie, najważniejsze żeby byli razem.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Marzenuś ale ty masz marzenia... :p
      hah a czy ciekawie to owszem owszem bedzie ciekawie :p
      Alicja

      Usuń
  8. Super opowiadanko ! :D I nie wiem czy dalej czytasz mojego bloga ,ale jeśli tak to wróciłam do pisania po przerwie więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nareszcie. W takim razie już lecę do czytania.
      Dziekuje...
      Alicja

      Usuń