niedziela, 13 marca 2016

29.2 Bumerang

(...)
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam jakąś kobietę.
-Cześć! Jest u ciebie Jacuś? Wiem że się kolegujecie dlatego pomyślałam że będzie u ciebie. Rozmawiałyśmy przez telefon jakieś 3 tygodnie temu. Pamiętasz? Jestem Genowefa.
-Tak pamiętam... Nie Jacka tu nie...-w tym momencie do przed pokoju wyszedł całkiem nagi Jacek. Gdy Genowefa to zobaczyła natychmiast się na mnie rzuciła. Szarpała mnie za włosy.
-Kim ty jesteś? Odbierasz facetów. Jesteś dzi**ą. -po tych słowach nie wytrzymałam. Szybko unieruchomiłam kobietę a Jacek gdy już sie ubrał założył jej kajdanki,posadziliśmy ją na kanapie i poczekaliśmy do przyjazdu policji.
-Nie jesteśmy już razem! Pamiętasz zerwałem z tobą dawno temu. Czy do ciebie to nie dociera?-krzyczał Jacek na Genowefę
-Ale Jacek ja cie kocham. Wolisz być z taką laską jak Ona. Popatrz na nią. Jak ona wygląda.- Wyśmiewała się ze mnie Genowefa
Jacek podszedł do mnie objął mnie w tali i pocałował w policzek
-Ola jest śliczna. To ty jesteś pusta i brzydka.
Na szczęście usłyszeliśmy dzwonek do drzwi i nie musieliśmy dalej prowadzić tej dyskusji. Była to Policja. Dzisiaj patrol mieli Emilka i Krzysiek. Przywitali się z nami,spisali notatkę i zabrali Genowefę na komendę.
My z Jackiem zjedliśmy śniadanie przy którym ciągle się śmialiśmy,całowaliśmy i przytulaliśmy
-Olka! Co powiesz na spacer?-zapytał mnie Jacek
-Dobry pomysł.
-To szykuj się.-powiedział stanowczo Jacek
Po parunastu minutach byłam gotowa. Wyszliśmy z Jackiem z mieszkania i pokierowaliśmy się pobliskiego parku. Trzymaliśmy sie za ręce,przytulaliśmy,całowaliśmy i wszystko było by pięknie ładnie gdyby nie fakt ze kolejny raz mieliśmy pecha i spotkaliśmy się z Genowefą. Okazało się ze po złożeniu zeznań wypuścili ją do domu.
-Witam! Witam! zakochaną parę.-Jacek mnie przytulił bo trochę się wystraszyłam
Chcieliśmy nie zwracać uwagi na nią. Wyminęliśmy ją i poszliśmy dalej.  Genowefa coś krzyczała ale jej nie słuchaliśmy. Po chwili poczułam uderzenie w głowę i straciłam przytomność.

Co stało sie Oli?
Czy to przez Genowefę?

19 komentarzy:

  1. Yyy myślę, że tak, to przez Genowefę. Chociaż z tobą to nie wiadomo.
    Super opowiadanie. Czekam na next.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie może to ta Genowefa coś zrobiła Oli
    Pozdrawiam i czekam na next Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Super opowiadanie i tak myślę że uderzyła Olę w głowę . Czekam na next . Pozdrawiam serdecznie Ela I zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie ja tu czekam na pewna czesc . A ty mi jakies porwanie robisz a imie wymyslilas boskie smieszne . . I zginiesz marnie nie doczekasz tej swojej historii nawet . Nie no ja wychodze . To napewno przez ta laske ona jest psyhiczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,wiem że czekasz ale ja mówiłam że będzie później.
      To nie porwanie :p
      A imie owszem podoba się?
      o historii wytrzymam :D
      Alicja

      Usuń
  5. Pewnie, przez Genowefę. Świetne opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next. Zapraszam na moje dwa blogi.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    S.t.o.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie Genowefa ogłuszy Olę. :( Opowi cudne czekam na next i zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawaj next dzisiaj proszę !!!
    i myśle , że to Genowefa uderzyła Ole w głowę a opowiadanie super !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety opowiadanie w sobote-niedziele. W kwietniu testy trzeba sie przygotować
      dziękuje
      Alicja

      Usuń
  8. Czekam na opowiadanie :( moje już jest po długiej przerwie zapraszam do mnie https://plus.google.com/100195617002513911549

    OdpowiedzUsuń
  9. co z opowiadaniem :( ? miało być dzisiaj

    OdpowiedzUsuń