(...)
-więc,Pani Ola ma ma...
-proszę mówić!-prawie krzyknąłem
-ma Hiv-a.-Powiedział lekarz
Ja nie słuchając go za bardzo wyszedłem z gabinetu. Szybko poszedłem na pod sale gdzie leżała Ola. Nie byłem w stanie logicznie myśleć... Czy Ola mnie zdradziła? Co robiła przed poznaniem mnie? Przecież gdy robiliśmy to pierwszy raz to strasznie się bała? Co to miało znaczyć? Miałem już wchodzić na sale ale zatrzymał mnie głos lekarza.
-Niech pan zabierze ukochaną do domu!-powiedział lekarz
Krzysiek i Emilka wraz z Olą czekali już w samochodzie. Zadawałem sobie tysiące pytań: czy będę w stanie spojrzeć Oli w oczy? co ja jej powiem? Tak wiem wszystko jeszcze będziemy szczęśliwi? przecież to nie prawda.
Po kilku minutach znalazłem się w taksówce. w czworo ruszyliśmy w stronę hotelu. Ja nie odezwałem się ani słowem do Oli. Widać było że ona również jest przestraszona wynikiem badań. Co chwile na mnie spoglądała. Jednak ja nie miałem zamiaru się do niej odzywać.
Po kilku chwilach byliśmy przy hotelu. Krzysiek zapłacił i wszyscy pokierowaliśmy się do pokoi. Gdy tylko przekroczyłem próg pokoju wyjąłem walizkę i zacząłem pakować swoje rzeczy.
-Jacek co ty robisz?-zapytała drżącym głosem Ola
-A nie widać? Myślałaś że lekarz mi nie powie co ci dolega? Co fajnie było po zabawiać się w młodości? Jesteś zwykłą dziw*ą.
-Jacek co ty mówisz?-zapytała mnie wytrzeszczając oczy. I zaczynając szlochać
-Co nie prawda? Masz hiva. Po powrocie do Wrocławia muszę sie zbadać. Ciekawe czy ja nie jestem zarażony. Byłaś taka przekonująca że to twój pierwszy raz. Byłem delikatny. A ty jak sie odwdzięczyłaś? Myślałem że jesteś inna. Jak mogłaś?
-Ja... Jacek ale ja naprawdę pierwszy raz to robiłam. Kochałam cie a ty oskarżasz mnie o coś takiego? Lepiej wróć w przeszłość. Ile miałeś kobiet co? Ja w swojim organizmie mam mało komórek chorych co oznacza że to ja sie zaraziłam.
-Co ale? Ale?-nie mogłem nic powiedzieć...
-Powiem ci coś ale musisz mi obiecać że nikomu nie powiesz gdy pójdziemy w inne strony.
-Mów-wykrzyczała rzucając we mnie wazonem
-No więc... Gdy miałem 20 lat zaczepił mnie na ulicy jakiś koleś. Powiedział ze mogę łatwo zarobić.Nie wiedziałem o co chodzi. Ale powiedział żebym do niego przyszedł wieczorem. Tak tez zrobiłem. Przyprowadził do mnie kobietę lekko młodszą ode mnie. Wziął mnie na bok i powiedział że mam ją przetestować bo ta kobieta wyjedzie do Niemiec pracować jako prostytutka. Ale nic o tym nie wie. Zostanie zmuszona. A na razie jest uwięziona tutaj i pochodzi z Gdańska. Potem były kolejne i kolejne. Nie liczyłem ile ich było.
-Jesteś brutalny. Przez ciebie te kobiety.-zaczęła płakać.Chciałem ją przytulić ale odepchnęła mnie
Co sądzicie o Jacku?
Co zrobi Ola?
Ostatnie opowiadanie przed przerwą. Postanowiłam was trochę bardziej poddenerwować.
Pozdrawiam
Alicja
Super opowiadanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
żabka
Dziękuję
UsuńAlicja
no i co ja mam napisać , brakuję mi słów . Masz bardzo bujną wyobrażnię jestem bardzo ciekawa do jakiegoś momentu byś się posunęła gdzie jest twoja granica . Jak daleko się posuniesz w swoim opowiadaniu . Ale sądząc po opowiadaniach możesz daleko bardzo się posunąć . Ta część jest emocjonująca chociaż myślałam że jacek gorzej zareaguje na tą wiadomość bardziej nie wiem emocjonalnie .. że , może padną jakieś wyzwiska . Ale cóż czekam z niecierpliwościa na kolejna czesc i jestem ciekawa jak daleko się posuniesz w tym swoim planie i wyobrażni . Ja dam radę przeżyć te twoje pomysły i tą całą akcje ale nwm czy inni . czekam co wykombinujesz dalej .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ps. Mam nadzieje ze zrozumiesz . trochę pokrecone . jak ja napiszę kolejną czesc poproszę o kom o tej samej długości .:)
Dziękuję za komentarz. Jedno wyzwisko jest. Nie chciałam tu zbyt dużo takich słów używać bo nie wiem w jakim przedziale są moji czytelnicy :D
UsuńSą starsi ale też mi młodsi
Alicja
Świetne opowiadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam z niecierpliwością na next Magda
Opowiadanie cudowne ale nie spodziewałam się ze Jacek byłby do czegoś takiego zdolny powiem wprost chcę więcej ale trudno będę miała na co czekać . Pozdrawiam Ela . I zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńWlaśnie o to mi chodziło :p ah ale teraz mam pomysly na opowiadania ale nie mam kiedy napisać :(
UsuńCóź poczekacie troszkę :D
Alicja
Opowiadanie cudowne ale nie spodziewałam się ze Jacek byłby do czegoś takiego zdolny powiem wprost chcę więcej ale trudno będę miała na co czekać . Pozdrawiam Ela . I zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next. Zapraszam na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńPolicjantkiipolicjanci-olaijacek.blogspot.com
Pozdrawiam i życzę weny.
S.t.o.
Super opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na next. Zapraszam na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńPolicjantkiipolicjanci-olaijacek.blogspot.com
Pozdrawiam i życzę weny.
S.t.o.
Ooo ty nie dobroto mała. Opowi super. Czekam na next.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny.
Mała. ♥
xD nie jestem taka mała :p
UsuńDzięki
Alicja
I ty mnie się czepiałaś o moje opowi.
UsuńMała. ♥
Taaak... Wiesz ja lubie sie wszystkiego czepiać. A ta przerwa to żebyście ochłoneli po tym opowiadaniu... bo kolejne bedą jeszcze bardziej zaskakujące
UsuńA.