(...)
Gdy Jacek pozbierał wszystkie swoje rzeczy wyszedł zostawiając zapasowe klucze do mojego mieszkania na stoliku nocnym w sypialni.
Gdy tylko Jacek wyszedł zrobiło mi się lżej na sercu. Bałam sie jak zareaguje na tą decyzję ale na szczęście przyjął to nad wyraz spokojnie.
Po chwili przypomniałam sobie ze mam jutro iść na 8.00 do pracy. Dlatego poszłam wziąć prysznic,zjeść kolację i natychmiast po wykonaniu tych czynności pokierowałam się łóżka.
Rano:
Od 2 tygodni nie wstawałam tak wcześnie rano ponieważ przez Genowefę wylądowałam w szpitalu.
Wstałam,wykonałam rutynowe czynności i wyszłam z mieszkania zamykając je bardzo szczelnie.
Koło godziny 7.40 wkroczyłam na komendę. Od razu natknęłam sie na Mikołaja.
-Hej młoda.-powiedział bardzo szczęśliwy
-Cześć.-powiedziałam i weszliśmy razem do pokoju prewencyjnego
Gdy wchodziłam do pokoju poczułam przepiękny słodki zapach róż. Spojrzałam na moje biurko i zobaczyłam bukiet czerwonych róż. A przy nich była karteczka. ,,Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin. Zawszę będę Cie kochać"
Wzięłam kwiaty i wstawiłam je do wody. Po czym pojechaliśmy na patrol. Minął nam spokojnie. Po pracy zatrzymał mnie Jacek.
-Ola? Możemy porozmawiać?
-Jacek nie mamy o czym. Proszę cię daj mi spokój-wyminęłam go i poszłam do domu. Mimowolnie zaczęły spływać mi po policzkach bezbarwne kropelki łez. Gdy tylko wróciłam do domu poszłam się położyć do łóżka.
Byłam z Jackiem bardzo długo. Zawsze myślałam że zostanie moim mężem,ojcem moich dzieci,dziadkiem naszych wnuków ale już to nie nastąpi. Nie mogę być z Jackiem i cieszyć się. Wiem że gdybym z nim została cierpiał by. Po godzinie 23.40 zasnęłam.
Obudził mnie dzwonek telefonu. Niechętnie wstałam,przetarłam zaspane oczy i odebrałam telefon. Był to nie znany numer. Trochę się zdziwiłam ale odebrałam.
-Hallo.... Tak przy telefonie....nie to nie możliwe.... ale co z nim?.... nie co ty mówisz?... nieeeeeeeee...
Rzuciłam telefonem o ścianę. Nie wierze że on..................
Co się jej/jemu stało?
Jaki ma to związek z Olą?
Dlaczego Ola zerwała z Jackiem?
Co może się dalej wydarzyć?
Kolejne opowiadanie niebawem. Możecie spodziewać się opowiadań w dniach 18.04-20.04 będe musiała sie jakoś odstresować :D
Liczę na dłuższe komentarze :P
Alicja
Super opowiadanie. Myślę, że Jacek miał jakiś wypadek :( az się boję co wymyśliłaś xD Nie wiem czemu Ola z nim zerwała i dlaczego powiedziała, że cierpiałby gdyby z nim została.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na next.
Pozdrawiam i życzę weny
Dziękuję
UsuńHym no zobaczymy :P
Alicja
Co ty zes znowu wymyslila ja nie wiem . Teraz ola bd musiala sb kupic nowy telefon . Ale brakuje mi uczuc u cb ala. Ja nie wiem co oni czuja musze sie domyslac. A chcialam bym wiedziec czy ona byla szczesliwa zbtego rozstania czy nie czy byoa smutna fajnie jak bys napisala co czuja . Jakos tak mi brakuje tych emocji jakos tak liczylam na cos wiecej od ciebie .myslalam ze bardziej emocjonalnie to opiszesz a ty zrobilas to jak oni oboje by dla nich to nic nie znaczylo ze byli dla siebie taka chwila. .
OdpowiedzUsuńChociaz jeden element byl fajny z tymi kwiatami co jej przyslal. I co ja mam ci tu wiecej napisac pomurudzilam cie z krytykowalam mam nadzieje ze nie bd na mnie zla albo obrazona .
Ah dziękuję za ciekawy komentarz.
UsuńNie chcę pokazywać emocji bo nie bardzo chce aby kto kol wiek domyślał się co będzie dalej. Będzie więcej emocji w kolejnym opowiadaniu. Postaram się dla cb :D
Alicja
Przepraszam bardzo ale mam Cię udusić? Najpierw zerwanie teraz to, co ty sobie wyobrażasz? Chcesz, żebym wylądowała w pokoju bez klamek?
OdpowiedzUsuńI przez Ciebie Ola będzie musiała kupić sobie nowy telefon.
No jak tak możesz?
Pytam jak?
Opowi świetne czekam na next i zapraszam do mnie.
Pozdrawiam i życzę weny.
Mała. ♥
Nieee... Ty mnie za bardzo lubisz żeby mnie udusić :D
UsuńJa tylko dbam o to żeby nie było nudno :D
A mogę mogę...
Alicja
Rewelacyjne opowiadanie i tak sądzę ze za tym wszystkim kryje się jakaś tajemnica Ola zerwała z Jackiem żeby nie cierpiał i zastanawiam się może Ola jest chora ?
OdpowiedzUsuńCzyżby Jacek miał wypadek ?
I jeszcze ten telefon Ola usłyszała coś co ją bardzo zdenerwowało aż rozwaliła sobie telefon
Z niecierpliwością czekam na next Pozdrawiam i życzę weny Ela
Oj rozpisałam się
Masz w pewnym sensie rację...
UsuńHym czy to Jacek okaże się jutro :P
Co wszyscy mają z tymi telefonami? hahaha :D
Jak dla mnie możesz sie tak częściej rozpisywać
Alicja
Opowiadanie bardzo mi się podobało
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :P
UsuńAlicja
Ja tam o telefonie nie będę pisać, bo koniec końców to tylko rzecz. Super opowiadanie. Pewnie to albo to Jacek miał wypadek, albo Ci chodzi żeby tak myśleliśmy. A co do Oli to pewnie zrobiła wcześniej coś głupiego, czego żałuję i nie chcę, żeby to wszystko odbiło się na Jacku. Z niecierpliwością czekam na next.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny.
S.t.o.
No nie to nie do końca tak będzie.
UsuńNo jedna normalna telefon to tylko rzecz i tego sie trzymajmy :D
Ale masz rację w jednej rzeczy ale nie powiem jakiej.
Zapraszam jutro na kolejną część :P
Alicja
Nie mamy sie co martwić bo to opowiadania o Oli i Jacku czyli Jacek nie może umrzeć jak już będzie miał wypadek a Ola... może jest chora? I smaruj opowiadanie następne :-)
OdpowiedzUsuńOpowiadanie jak zawsze super myślę że ten telefon to nie w sprawie Jacka może chodzi tu o ojca Olki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam z niecierpliwością na next Magda
Nieeeeee....
OdpowiedzUsuńCo się stało idę czytać dalej.
Pozdrawiam
Anka