czwartek, 22 października 2015

4.1 kolacja

Jacek gdy dostał smsa od Oli przez całą noc nie mógł spać. Koło 12.00 wstał z łóżka i zrobił śniadanie. Potem ubrał się i poszedł do sklepu. Po drodze spotkał p.Zosie.
-Dzień dobry Pani Zosiu... Co pani tutaj robi?- zapytał sie Jacek
-Ah tutaj niedaleko jest mój ulubiony sklep z bardzo dobrymi cukierkami własnoręcznie robionym.
Jacek pomyślał że jak idzie do Oli to mógł by coś jej kupić.
-Wie pani co przejdę sie z panią chętnie też sobie zjem te polecane przez panią cukierki.
To powiedział i poszli.


Po powrocie do domu ubrał się w niebieską koszule oraz dżinsy. I wyszedł do Oli.

Ola już na niego czekała. Gdy słyszała dzwonek do dźwi pobiegła otworzyć.
-Cześć Jacek. Proszę wejdź.
 Na stole były 2 świeczki już zapalone,sałatka,ryba,oraz wino oczywiście czerwone...
Jacek zaniemówił z wrażenia. Ola nie dość że przygotowała piękną kolacje to jeszcze cudownie wyglądała. Miała na sobie śliczną czarną sukienkę z tyłu wyciętym serduszkiem.
-Siadaj co tak stoisz- zapytała Ola
Jacek nie wiedział co powiedzieć więc usiadł i nalał wina do kieliszków.Ola podała jeszcze sztućce i zasiedli do kolacji.
-Ola bo ja chciałem cie bardzo....
nie zdążył dokończyć zdania ponieważ Ola złożyła mu na ustach pocałunek oczywiście Jacek go odwzajemnił był tylko trochę zdziwiony.
-Ola ale jak...? Co to ma znaczyć...?
Ola zaśmiała się - Po tym gdy mnie pocałowałeś tam na ulicy poczułam sie jak w niebie. Oczywiście nie było tego po mnie widać,mam nadzieję. Nie chciałam ci powiedzieć że....? Ola zamilkła
-Czego nie chciałaś mi powiedzieć? -dopytywał Jacek
-Tego że bardzo mi się podobasz,jesteś mężczyzną moich snów. Kocham Cie Jacuś -powiedziała Ola
- Nie spodziewałem sie tego.
-Czyli jak to ja sie tobie nie podobam?- powiedziała Ola z przerażeniem
-Oczywiście że podobasz nawet nie wiesz jak bardzo. Kocham Cię Olusia.
Ola sie oburzyła na zdrobnienie które usłyszała od Jacka i zaczęła go łaskotać. Jacek mocno przytulił Ole i pocałował.
-Jacek- powiedziała Ola -Chodź pokaże ci jeszcze jedno piękne miejsce w moim domu.
-Nie puszcze cie- Powiedział Jacek
-Oj no choć proszę.


Jak myślicie co to będzie za miejsce? Jak wam się podobają moje rozdziały...???

1 komentarz: