wtorek, 15 grudnia 2015

68.1

*Jacek*
-No to moje zdanie tabletki zaczęły działać. - powiedziałem do siebie
Wziąłem Ole na łóżko a sam zabrałem się do szykowania pewnych rzeczy. Spakowałem ubrania, przeczesałem włosy i znioslem walizki do samochodu. Potem poszedłem do pokoju po Ole. Oddałem klucze od pokoju, zapłaciłem za noclegi i pojechałem.  Plan idealny gdyby nie fakt ze Ola zaprosiła ojca na herbatę jutro. Ale z tym też coś się da zrobić.  Wziąłem jej telefon i napisałem
Tato nie najlepiej się czujeJutro nie mogę się z tobą spotkać.
Ola

Jechaliśmy kilka godzin. Musiałem ciągle uważać aby Oli nieprzytomna nie spadła z siedzenia z tyłu.  Udało mi się tego uniknąć.
Gdy dojechaliśmy na miejsce. Starannie zabezpieczylem miejsce pochówku.  Wyciągnąłem Ole i.....

Co będzie dalej?
Alicja

19 komentarzy:

  1. Co ten Jacek odwala?? Żeby Oli podać jakieś tabletki i wgl to wszystko?? No nie na miejscu Oli nwm co bym mu zrobiła. Czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  2. To Jacek podał jej jakieś tabletki. Zaskoczyłaś mnie. Tylko po co to wszystko???
    Świetne opowiadanie. Może dodasz dzisiaj next? :)
    A jak tam twój internet?
    Zapraszam również do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem ze nie Domyslisz się po co to wszystko :)
      No w tym problem ze nadal nie działa a jeszcze dzisiaj oddałam kompa do naprawy bo ssie zawiesił
      Alicja

      Usuń
    2. No to kiepsko. Oby szybko naprawili.
      Zapraszam do mnie.
      żabka

      Usuń
    3. Mam nadzieje ze naprawia :)
      Alicja

      Usuń
  3. Jacek dał jej tabletki oj dziwne a może Jacek ma dla niej jakąś niespodziankę kiedy next mogę liczyć że dzisiaj pozdrawiam Ela Opowiadanie cudowne .

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam i takie "What the fuck". Co on kombinuje? Przecież to jest nie do wyobrażenia. Weź daj jeszcze dzisiaj jakiś rozdział, ale jakieś dłuższe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety dłuższe na razie nie będzie. Komp w naprawie internet nie działa jak powinien masakra
      Alicja a

      Usuń
    2. Ale daj w miarę możliwości jeszcze jakieś opowiadanko.
      Ps. Widziałaś mojego nowego bloga?

      Usuń
    3. Jest boski. Czytałam i czekam na pierwsze opowiadanie :)
      Alicja

      Usuń
  5. Ja sie pytam co ty odwalasz . Nie no ja nerwowo z tb nue wytrzymam . Jak nie burza to znowu jakies leki . Chyba nie moge czytac twoich opowiadan wyjdzie mi to na zdrowie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nic. No widzisz kocham burze ale tylko w opowiadaniach.
      Leki no jakoś tak wyszło. Ja tylko staram się zmobilizować żabkę do normalnych opowiadań bez stresowych :)
      Alicja

      Usuń
    2. Wiesz co, wiesz co...
      Co ja Ci takego zrobiłam?

      Usuń
    3. Co ty mi zrobiłaś? Nie nic :D
      Co to ka znaczyć ta nowa na komendzie ja wyląduje w szpitalu Prze ciebie

      Usuń
    4. Będzie dobrze ;)

      Usuń
  6. Świetne opowiadanie
    Co ten Jacek odwala??
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń