poniedziałek, 28 grudnia 2015

86.1

(...) usłyszał krzyki dochodzące z sypialni. Jacke szybko tam pobiegł.

*Jacek*
Uchyliłem drzwi i zobaczyłem zaplakaną Ole. Spala na mojej stronie łóżka. Usmiechnąlem sie pod nosem i do niej podeszlem.
Usiadlem na lózku i mocno do siebie przytulilem.
- Ola?
-zostaw mnie-krzyczala. Probowala mi sie wyrwac ale bylem silniejszy.
- nie zostawie cie. Kocham cie i nie puszcze sie dopuki mi nie powiesz co cie tak rozloscilo. Zrobilem cos nie tak?
-ty sie pytasz co zrobiles? Przeciez ty mnie zdradziles. Widzialam co robilicie w pokoju bezemnie. Potem po jakiejs godzinie wyszla Klara bardzo zadowolona i zmeczona.- zaczela jeszcze mocniej plakac
- Ola? Posluchaj mnie Klara tego chcala. Ja nie. To byl podstep. Widzialem ciebie na łóżku. A potem ten koles... Klara powiedziała ze jak nie zrobie co karze to on cie zgwalci...  Zrobilem to dla ciebie. Znaczy tylko sie calowalismy bo nie moglem zrobic kolejnego kroku i ucieklem przez okno. Nie był bym wstanie zrobić tego z inna kobietą.
Ja... ja poczekam az zaufasz mi na nowo. Ola tylko ciebie kocham. A tak przy okazji jestes 100 razy lepsza w te klocki niz ona...
- Jacek... to ja cie przepraszam gdy zobaczylam cie z ta kobieta to cos mi peklo w sercu(Ola wziela moja reke i polozyla na piersi tak ze czulem jak bije jej serce) potem myślalam ze mnie nie kochasz. Chcialam z toba zerwać. A teraz gdy wiem ze chciałeś zrobić to dla mnie pokochałam cie jeszcze bardziej... Jacek przepraszam cie. Wybaczysz mi?
- hym no nw... wybacze ci pod jedym warunkiem...
- jakim? - zapytala mnie Ola ale ja niemialem zamiaru jej odpowiadać.
Zacząlem ja namietnie calować Ola w pewnym momecie zrozumiala o co mi chodzi. I oderwala sie odemnie
- ah meźczyzni. Czy wy myślicie tylko o jednym? Obraziła sie i wstała
Poszedlem za nia... dogoniłem ja obok wejscia do kuchni. Wzialem ja na rece poczym zanioslem do sypialni. Żuciłem na łużko i zaczolem łaskotać... po pewnym czasie Ola zaczela mnir namietnir calować co ja odwzajemnialem... ściagaliśmy z siebie pokoleji czesci garderoby... (...)

*Ola*
Rano obudziłam sie w objeciach Jacka. Usmiechnelam sie i pocalowalam. Ten szybko sie obudził i równieź uśmiechnął
- czyzby moja ksiezniczka miala ochote na powtórke z wczorajszej kłutni...- zapytal mnie ze smiechem Jacek
- jesli sie skonczy tak samo jak wczorajsza bardzo chetnie... Ale wiesz co chyba czas sie szykować do pracy...
- A ktora jest godzina. Jeszcze wczesnie. Moze kolo 10.00 mamy sluzbe kochanie dopiero o 13.00
- poczekaj sprawdze.

Ola wstała z łóżka i poszla po telefon... gdy go właczyła zobaczyła smsy...

Od kogo te sms-y?

ODWYK NIE POMÓGL WIEC ODPUŚCIŁYŚMY. MAM NADZIEJE ZE POMYSŁY CI SIE PODOBAŁY ŻABKO... :*
A ZA JAKIŚ CZAS ZAPRASZAM CIE DO KATHIKAMILI :)

Alicja

40 komentarzy:

  1. Świetny rozdział :D
    Te sms-y pewnie od Klary.
    Pozdrawiam i życzę weny :)
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  2. super opowiadanie fajnie to napisałaś . Czekam na kolejną część

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne...
    Kiedy next?
    Dodasz dziś?
    Pozdro i wełny życzę

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tu czekam a tu rozdział jesteś kochana super blog!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje.
      Wasze komentarze dodaja mi checi pisania...
      Alicja

      Usuń
  5. Ooo happy end jak miło. Teraz się na was zemszczę za te opowiadania.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak happy end.
      Ja to robilam dla zdrowia naszej kochanej Żabki. Nie zemsta jest zla.
      Alicja

      Usuń
    2. Ja się dołaczam my to wszystko robiliśmy dla zdrowia kochanej żabki . Zemsta jest nie dobra .
      Ja z Alicja

      Usuń
    3. Już ja coś wymyślę oj wymyślę.
      Mała. ♥

      Usuń
    4. Ale nie wolno . to było tylko dla zdrowia

      Usuń
    5. Mi wolno. :* Jak coś wymyślę to nwm cp mi zrobicie.
      Mała. ♥

      Usuń
    6. Nie. Ja stanowczo protestuję .Bo nie znam twojej wyobrażni od tej strony i niechce chyba poznac

      Usuń
    7. Oh teraz dla cb cos wymyślimy... :)
      Alicja

      Usuń
    8. Oj wyobraźnie miewam mroczną hyhyhy.
      Mała. ♥

      Usuń
    9. Jej wyobraznia jest gorsza od naszej ;)
      A.

      Usuń
    10. Nawet od mojej szatańskiej ??? . To jak to zrobisz to jak odmawiam czytania . Albo przygotujemy dla ciebie odpowiednia niespodziankę

      Usuń
    11. Alicja dobrze mówi. Tylko z pozoru jestem grzeczna.
      Mała. ♥

      Usuń
    12. oj . uwierz mi ja też .a dowiem się czy twoja wyobrażnia jej gorsza od mojej /

      Usuń
    13. Oki to jak od jutra zaczynamy??
      Mała. ♥

      Usuń
    14. no mówie że , nie wolno . Ale ja chcem wiedzieć czy masz gorsza wyobrażnię mnie

      Usuń
    15. Czy wyscie powariowaly?
      Gosia masz wyobraznie bardziej kolorową a kathiakamila brutalna xD
      jesli zrobicie jakies ,,zawody" to ja odmawiam czytania waszych blogow OBU
      Alicja

      Usuń
    16. a ja nie mam brutalnej . tylko mnie troszkę poniosło . sama powiedziałaś że ma być emocjonując o . drastyczne środki , a po za tym przeprosiłam . Tez mam czasem kolorową

      Usuń
    17. Wiem ze cie ponioslo ale w porownaniu do Gosi to twoje sa brutalne :)
      A to owszem masz czasem az za kolorowa
      A.

      Usuń
    18. no to ja niewiem jak pisać raz za duzo emocji jak jest nudno kolorowo to żle to ja nie wiem tej .

      Usuń
    19. A ten pomysl zupelnie odpada...
      Masz mi pisac opowiadania...
      A.

      Usuń
    20. Moja wyobraźnia czasem płata figle.
      Mała. ♥

      Usuń
  6. Oj dziewczyno powiem tak opowiadanie cudo , super opowiadanie . Pozdrawiam i życzę weny Ela .

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm nwm co ale coś mi mówi, że to SMS od Klary.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Sms-y pewnie od Klary. Swoją drogą to naprawdę stworzyć taką bohaterkę?!? A tak serio to świetny rozdział. Pozdro.
    Życzę weny
    Natalka

    OdpowiedzUsuń