niedziela, 24 stycznia 2016

10.1

to opowiadanie dedykuje Żabce...

.........................................................................................................................

(...) nie mogłam się przełamać... Mam zrobić to z facetem z którym jestem kilka dni a już mam iść z nim do łóżka? To przecież chore... z zamyślenia wyrwał mnie dotyk. Wiedziałam że to Jacek...
-Co się stało?-zapytał ciepłym melodyjnym głosem
-Jacek bo ja... nigdy tego nie robiłam. Nie chce się spieszyć jesteśmy razem od niecałych 15 minut... I co chcesz iść już do łóżka... To głupie...
-dobrze... Nic nie zrobię czego nie będziesz chciała. Obiecuje... a teraz chodź bo się przeziębisz...

Zjedliśmy z Jackiem obiad. Potem poszliśmy do kina na ,,słaba płeć?" pośmialiśmy się i spędziliśmy trochę czasu razem i wróciliśmy do mojego mieszkania. Zjedliśmy kolację i pooglądaliśmy film.
-Ja już pójdę. Jutro mamy służbę trzeba sie wyspać.-powiedział Jacek,wstał i poszedł się ubierać
stanęłam w drzwiach i go nie wypuściłam.
-Proszę zostań ze mną.
Poprosiłam a on się zgodził. Resztę wieczoru przegadaliśmy... Gdy Jacek poszedł się myć wzięłam jego telefon i  wyszukałam telefon do jego byłej dziewczyny Gosi. Chciałam się dowiedzieć jaka jest.

Następnego dnia wstałam z uśmiechem na twarzy. Delikatnie by nie obudzić Jacka który spał obok mnie... Czułam się kochana i potrzebna.
Kilka minut później zaczęłam robić śniadanie chwile potem przyszedł Jacek. Razem zjedliśmy śniadanie potem Jacek pojechał się przebrać a ja poszłam na spotkanie z Gosią. Miała mieć na sobie neonową bluzkę abym ją rozpoznała.

Gdy weszłam do kawiarni od razu ją rozpoznałam. Miała włosy dosyć długie,ciemne,proste.
-Cześć,jestem Ola.-przywitałam sie i zamówiłam sobie kawę.
-Hej. Gosia.
-Wiem ze byłaś z Jackiem. Dlaczego się rozstaliście?
-Wiesz nie pasowaliśmy do siebie. Jacek zrozumiał że cię kocha. A ja jeszcze znajdę tego jedynego...
- Muszę już zbierać się do pracy. Może spotkamy się jeszcze kiedyś i pójdziemy za zakupy?
-Bardzo chętnie

Gdy wyszłam z kawiarni pokierowałam się prosto na komendę. Mimo iż Gosia to była dziewczyna Jacka bardzo ją polubiłam. Za kilka dni umówię się z nią na wypad na miasto... Trzeba jej znaleźć chłopaka...



Gosia będziesz miała trochę więcej roli w opowiadaniach... Zadowolona?

Czy Ola znajdzie dla Gosi odpowiedniego kandydata?

Alicja


12 komentarzy:

  1. Dziękuję za dedyk :) świetne opowiadanie. Czekam na next. Pozdrawiam i życzę weny.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  2. Super opowianie ciesze sie ze kolejne dzisiaj jest . Super ze oni sa razem

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty kochana osóbko japa mi się przez Ciebie cieszy. Dziękuje! Tak zadowolona.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Opowiadanie
    Czekam na next Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Opowiadanie cudowne takie słodkie Czekam na next .Pozdrawiam i życzę weny Ela

    OdpowiedzUsuń