piątek, 1 stycznia 2016

90.1

- Ola!Ola!-krzyczał

*Ola*
To znowu on. Czy nie wystarczylo mu to ze wczoraj napisal smsa do Jacka?
Postanowilam jednak ze sie odwróce. I z nim porozmawiam
Byl ubrany w podobny mundur jak Jacek. Domyśliłam sie ze Ojciec kazal mu przejsc za biurko pod nieobecnosc Jacka
- tak? -powiedzialam gdy wkoncu do mnie dobiegl
-chcialem z toba pogadac. Slyszalen od starego ze masz wolne. Mam przerwe moze pojdziemy do pani Zosi?- zapytal z glupim uśmiechem

Zgodzilam sie isc z nim do stołówki.
W stołówce znaleźliśmy ustronne miejsce zeby pogadać. Stoł stał odwrucony do ściany. Na przeciw niej stały dwa krzesla.usiedliśmy na nich...
- No to o czym chciales porozmawiać?- zapytalam po chwili ciszy
- liceum numer 4. Klasa 2 doszedl pewnen chlopak. Patryk. Pamietasz?
-tak pamietam. Ale czekaj skad tu to wiesz?- zapytalam bo nic do mnie nie dochodziło
- byłaś w nim szaleńczo zakochana. Kartki na walentynki, niepewne spojrzenia. To ja Patryk.-uśmiechnął sie znowu.
- Patryk... Ale ja...
- co z Jackiem to tylko przelotny związek co? Możemy być razem. Wtedy byłaś okularnicą bez biustu. Wygladałas niegustownie ( przytulił mnie kladac reke na mojej piersi,tak ze niemoglam sie mu wyrwać)
A teraz duże jędrne,biodra...
Dalam mu w twarz z liścia tak ze jego twarz wyladowala ba stole. I wyszlam ze stołówki. Po drodze widzialam sie z Mikołajem. Powiedzialam zeby sie nim zajal puki nie wroce

Poszlam do komendanta:
-czesc tato! Mam problem- powiedzialam
-co sie stalo?- zapytal troskliwie
-dzienki za urlop. Wiesz ten zastepca Jacka. Patryk. Ja z nim do liceum chodzilam- posmutnialam
- to fajnie chyba...- spojzal na mnie a z moich oczu polecialy lzy
- bo wczoraj napisal do Jacka ze zrobi wszystko zebym byla jego. A dzisiaj na stolowce mnir obmacywał.
-co jak to? Gdzie on teraz jest?- zapytal wściekly
- Mikołaj go pilnuje.

Ojciec kazal przyprowadzić Patryka
- dzieńdobry panie komendancie.- powiedzial patryk jak gdyby nigdy nic
- siadaj! Bialach mozesz isc-powiedzial wsciekly Wysocki
-co juz sie postarzylaś komendantowi? Źle ci było?- śmiał sie Patryk. Wstał z krzesła i przycisnoł do ściany. Pocalował. Gdyby nie szybka reakcja wysockiego bog wie co by sie stalo
-siadaj. Jak śmiesz tak traktować kobiete i to moja córke?-zapytal komendant zakladajac mu kajdanki
- córke?  A to dobre...
- milcz.jestes zwolniony dyscyplinarnie. Ola kochanie napiszesz notatke ze zdarzenia.

*Narrator*
Gdy Patryk opuszczal komende Ola pisala notake jak kazal Ojciec. Później zadzwoniła do Emilki ze nie moze przyjsc. I poszla do domu.
Ściagneła kurtkę i poszla zrobić herbate.
Jacek do niej podszedl,przytulił od tyłu i pocałował w szyje.
- Nie dotykaj mnie- krzyczała Ola i pobiegła do sypialni
Jacek pobiegl za nią. Zobaczył ja placzaca,leżącą na lóżku. Podszedł do niej i mocno przytulił tak aby nie mogla sie wyrwać...
- Ola? Zrobiłem coś nie tak?- zapytał ze strachem w głosie
- To nie ty...Nie boje sie twojej bliskości tylko....

Dlaczego Ola tak zareagowała?
Czego Ola sis boji?
Jak wam minął sylwester?
Alicja

17 komentarzy:

  1. Opowiadanie super. Myślę, że Ola boi się Patryka.
    Sylwek minął mi cudownie ale za szybko. A tobie jak minął sylwek?? Czekam na next i zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Opw. Zajebiste...A Patryk...na miejscu Oli zrobiła bym to samo co pisała Mała...
    1.Może dlatego że ten Patryk ją...wiesz...
    2.może tego psychicznego Patryka.
    3. Miną super...pisałam opw.na weekend ☺
    A tobie jak miną sylwek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kopa w krocze by dostał no nie Żabka??
      Mała. ♥

      Usuń
    2. Dostał by ale....takiego fest kopa ze by się nie mógł pozbierać...

      S.M.

      Usuń
    3. No najpierw z krocze z kolanka a potem z kolanka w nos by dostał. Słodka Misia jest u cb już next.
      Mała. ♥

      Usuń
    4. U mnie jest next tylko opowiadanie jutro.

      Usuń
  3. Rozdział super. Dobrze że Ola poszła z tym do komendanta, a on zwolnił tego Patryka.
    Czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  4. Super opowiadanie a mowilas ze nie masz weny . A jakos tego nie widac zebys miala jakis problem z wena

    OdpowiedzUsuń
  5. Opowiadanie cudowne , a na facetów takich jak Patryk mam uczulenie , gnojek jak mógł tak potraktować Olę . Pozdrawiam i życzę weny Ela .

    OdpowiedzUsuń
  6. Super Opowiadanie
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń