Dedykuję opowiadanie Słodkiej Misi
............................................................................................................
*Ola*
Kilka minut później skończyłam przygotowywać obiad. Poszłam do sypialni po Jacka. Usiadłam na skraju łóżka. Pocałowałam go w policzek a on się obudził. Przeciągnął mnie do siebie i upadłam obok niego. Jacek położył się na mnie i zaczął mnie całować. Strasznie się tego bałam... Jego zamiary były pewne... Jacek powili zaczął odpinać mi guziki od koszuli... Po chwili koszula wylądowała na podłodze. Jacek zaczął mnie całować po brzuchu... Po chwili rozlękł się dźwięk dzwonka... Szybko się ubrałam i odethnełam z ulgą. Wiem że ten dzień nadejdzie ale chyba jeszcze nie teraz...
Poszłam otworzyć moim oczom ukazała się sylwetka mojego ojca. Wpuściłam go do środka ale bałam się jego reakcji jak zobaczy Jacka.
Gdy Jacek zobaczył mojego ojca natychmiast wstał.
-Dzień Dobry. -powiedział zdziwiony ojciec
-Tato usiądź. Kawy?-zapytałam jeszcze spokojnie
-Nie dziękuję. Co on u ciebie robi. Ja się pytam co?-oburzył się
-Tato bo ja z Jackiem... my.... - Jak powiedzieć ojcu o związku którego on i tak nie zaakceptuje.
-jesteśmy razem-dokończył Jacek i objął mnie w tali.
-Co wy wy nie możecie być razem. Ola on nie jest ciebie wart. -Po tych słowach Wysocki wyszedł.
Gdy mój tata wyszedł zaczęłam płakać. Jacek mnie przytulił. Wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka. Przykrył mnie kołdrą a sam położył się obok. Przytuliłam się do niego i od razu zasnęłam
Rano obudziłam sie sama w łóżku myślałam że Jacek jest w kuchni jednak to tylko złudzenie... Na stole leżała kartka...
Ola muszę to wszystko przemyśleć
Jacek
poleciały mi łzy... Przetarłam oczy i poszłam robić śniadanie... Zjadłam chleb z serem i wypiłam kawę.. Wzięłam sobie dzisiaj urlop bo nie miałam ochoty widzieć ani Jacka ani mojego ojca. Po śniadaniu zadzwoniłam do Emilki i omówiłam się na spotkanie...
Co sądzicie o zachowaniu Jacka?
Alicja
Świetne opowiadanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Żabka
Dziękuję
UsuńAlicja
Świetne opowiadanie jak on tak może
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next Magda
No jak może ... ha ha :D
UsuńDziękuję
Alicja
Opowiadanie super
OdpowiedzUsuńDodasz dzis next ?
Pozdrawiam :)
Dziękuję
UsuńNiestety nie. :( mam problemy z weną
Alicja
Opowiadanie super
OdpowiedzUsuńDodasz dzis next ?
Pozdrawiam :)
Opowiadanie rewelacyjne . Czekam na next . Pozdrawiam i życzę weny Ela.
OdpowiedzUsuńP.S I tak myślę co on ma przemyśleć może chodzi o zachowanie Wysockiego .
Otóż to :) musi przemyśleć zachowanie Wysockiego. :D
UsuńDziękuję
Alicja
super opowiadanie tak wszystko dobrze zapowiadało a ty musiałaś wszystko zepsuć wiesz co . Co za kobieta . Czekam na next .
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńNie mam weny ale próbuje coś wstawić :D
A nie umiem pisać cały czas wesołych
Alicja
Świetne opowi.
OdpowiedzUsuńDzięki za dedykację.
Pozdrawiam i życzę weny.
♡SM♡