Opowiadanie dedykuję Małej <3
................................................................................................................
Poszłam na komendę... Odprawa,wezwania,przesłuchania i w końcu koniec służby bardzo sie cieszyłam... Szybko poszłam do mieszkania... Wiedziałam że Jacka dzisiaj nie będzie u mnie więc zabrałam się za robienie małej prezentacji. Poszperałam wśród znajomych na Facebooku oraz wśród znajomych znajomych i pięć osób które nadały by się na partnera dla Małgosi. Gdy skończyłam zadzwoniłam do niej i umówiłam się na spotkanie do mnie do domu.
Gdy już przyszła usiadłyśmy na kanapie przed rzutnikiem który rozstawiłam... I zaczęłam pokazywać prezentację. Pierwszy na mojej liście był Piotrek Kłos. Poznałam go gdy chodziłam na terapie. On również stracił ojca gdy miał dziesięć lat. Teraz ma 27 lat i lekki zarost. Lubi motocykle i samochody dlatego został mechanikiem. Miał trudne dzieciństwo lekko chamski, ale gdy chodzi o przyjaciół i miłość jest jest szczery i można mu zaufać.
-Fajny-powiedziała entuzjastycznie Gośka -powiesz mi coś jeszcze o nim?
-Ma zielone oczy,brązowe włosy jak widzisz na zdjęciu. Zazwyczaj ubiera się w T-shirt i Jeansy.
Kolejny na mojej liście był brązowo oki Jakub. Mój kolega z klasy w liceum. Ma uroczy uśmiech,szarmancki, inteligentny, ma poczucie humory. Wydaje mi sie że grał kiedyś na gitarze.
-Jakieś inne informacje?
-Podkochiwała się w nim każda dziewczyna z klasy
-Ale jakoś nie wpadł mi w oko-powiedziała Gosia i przewinęła na kolejny slajd
Kolejny był Oskar. Pochodzi z bogatej rodziny. Jest uroczy i inteligentny. Ma niebieskie oczy. Często nosi bluzę w kolorze szarym... Zazwyczaj stawia sobie włosy na żel.
Ma brata o imieniu Łukasz.
-Facet idealny-zaśmiała się.
-To popatrz na tego...- W tej chwili ktoś zapukał do drzwi... Był to Jacek. Wprowadziłam go do salonu. Nie był za bardzo zadowolony że jest tu jego była ale nie pytał. Usiadł z nami i przeglądał
Przewinęłam slajd i mojim oczom ukazał się Wojtek. Chłopak który mnie podrywał z liceum.
Blondyn o niebieskich oczach. Wysportowany. W liceum miał zawsze pasek i stypendium sportowe. Chodzi do klubu tanecznego i wygrywa różne nagrody.
-On to chyba ma za dużo zainteresowań.
Przewinęłyśmy dalej. Był tam Wiktor. Blondyn o zielonych oczach.Zabawny,mądry,czuły troskliwy, dbający o siebie. Jego pasja to motory i wojsko. Jak masz problem to zawsze wysłucha.
Ma brata Rafała. Wysoki szatyn o błękitnych oczach. Wyrozumiały,inteligentny,czuły,delikatny. I ma dobre serce...
-Mam numery do wszystkich więc jak byś chciała się z którymś spotkać to wal śmiało.
-Jak do wszystkich. Czuje się zazdrosny-oburzył się Jacek
-Nie będę wam przeszkadzać już pójdę-Gosia pożegnała się z nami i wyszła...
Gosiu jeśli to czytasz napisz którego byś wybrała :D
Alicja
Świetne opowiadanie. Ciekawe kogo wybierze :)
OdpowiedzUsuńCzekam na next
żabka
dziękuję
UsuńMnie też to ciekawi... Czekamy na wybór Gosi :D
Alicja
znalazłam cie na fb
UsuńSuper :)
UsuńAlicja
swietne opowiadania fajny pomysl . czekam na next
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńA ty kiedy wracasz do nas?
Alicja
nie wiem może po feriach ale na pewno do niedzieli nie , a potem zobaczy się
UsuńOby po feriech bylo cos
UsuńA
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńCiesze się że tak się podobało :D
Mam nadzieję że kogoś wybierze :)
Alicja
Opowiadanie cudowne Nie mogę przestać się uśmiechać . Pozdrawiam i życzę weny Ela .
OdpowiedzUsuńI zapraszam do mnie . I czekam na odpowiedź Gosi .
Świetne opowiadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next Magda
Dziękuję
UsuńAlicja
Nie wiedziałam że Wiktor ma zielone włosy :p
OdpowiedzUsuńOpowiadanie super
czekam na next :)
Dziękuję za czujność... :D
OdpowiedzUsuńJuż zmieniłam :)
Alicja