czwartek, 28 stycznia 2016

11.2

Opowiadanie dedykuję Małej <3

................................................................................................................

Poszłam na komendę... Odprawa,wezwania,przesłuchania i w końcu koniec służby bardzo sie cieszyłam... Szybko poszłam do mieszkania... Wiedziałam że Jacka dzisiaj nie będzie u mnie więc zabrałam się za robienie małej prezentacji. Poszperałam wśród znajomych na Facebooku oraz wśród znajomych znajomych i pięć osób które nadały by się na partnera dla Małgosi. Gdy skończyłam zadzwoniłam do niej i umówiłam się na spotkanie do mnie do domu.
Gdy już przyszła usiadłyśmy na kanapie przed rzutnikiem który rozstawiłam... I zaczęłam pokazywać prezentację. Pierwszy na mojej liście był Piotrek Kłos. Poznałam go gdy chodziłam na terapie. On również stracił ojca gdy miał dziesięć lat. Teraz ma 27 lat i  lekki zarost. Lubi motocykle i samochody dlatego został mechanikiem. Miał trudne dzieciństwo lekko chamski, ale gdy chodzi o przyjaciół i miłość jest jest szczery i można mu zaufać.
-Fajny-powiedziała entuzjastycznie Gośka -powiesz mi coś jeszcze o nim?
-Ma zielone oczy,brązowe włosy jak widzisz na zdjęciu. Zazwyczaj ubiera się w T-shirt i Jeansy.

Kolejny na mojej liście był brązowo oki  Jakub. Mój kolega z klasy w liceum. Ma uroczy uśmiech,szarmancki, inteligentny, ma poczucie humory. Wydaje mi sie że grał kiedyś na gitarze.
-Jakieś inne informacje?
-Podkochiwała się w nim każda dziewczyna z klasy
-Ale jakoś nie wpadł mi w oko-powiedziała Gosia i przewinęła na kolejny slajd

Kolejny był Oskar. Pochodzi z bogatej rodziny. Jest uroczy i inteligentny. Ma niebieskie oczy. Często nosi bluzę w kolorze szarym... Zazwyczaj stawia sobie włosy na żel.
Ma brata o imieniu Łukasz.
-Facet idealny-zaśmiała się.
-To popatrz na tego...- W tej chwili ktoś zapukał do drzwi... Był to Jacek. Wprowadziłam go do salonu. Nie był za bardzo zadowolony że jest tu jego była ale nie pytał. Usiadł z nami i przeglądał

Przewinęłam slajd i mojim oczom ukazał się Wojtek. Chłopak który mnie podrywał z liceum.
Blondyn o niebieskich oczach. Wysportowany. W liceum miał zawsze pasek i stypendium sportowe. Chodzi do klubu tanecznego i wygrywa różne nagrody.
-On to chyba ma za dużo zainteresowań.

Przewinęłyśmy dalej. Był tam Wiktor. Blondyn o zielonych oczach.Zabawny,mądry,czuły troskliwy, dbający o siebie. Jego pasja to motory i wojsko. Jak masz problem to zawsze wysłucha.
Ma brata Rafała. Wysoki szatyn o błękitnych oczach. Wyrozumiały,inteligentny,czuły,delikatny. I ma dobre serce...
-Mam numery do wszystkich więc jak byś chciała się z którymś spotkać to wal śmiało.
-Jak do wszystkich. Czuje się zazdrosny-oburzył się Jacek
-Nie będę wam przeszkadzać już pójdę-Gosia pożegnała się z nami i wyszła...

Gosiu jeśli to czytasz napisz którego byś wybrała :D

Alicja

15 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie. Ciekawe kogo wybierze :)
    Czekam na next
    żabka

    OdpowiedzUsuń
  2. swietne opowiadania fajny pomysl . czekam na next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję
      A ty kiedy wracasz do nas?
      Alicja

      Usuń
    2. nie wiem może po feriach ale na pewno do niedzieli nie , a potem zobaczy się

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję
      Ciesze się że tak się podobało :D
      Mam nadzieję że kogoś wybierze :)
      Alicja

      Usuń
  4. Opowiadanie cudowne Nie mogę przestać się uśmiechać . Pozdrawiam i życzę weny Ela .
    I zapraszam do mnie . I czekam na odpowiedź Gosi .

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne opowiadanie
    Pozdrawiam i czekam na next Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam że Wiktor ma zielone włosy :p
    Opowiadanie super
    czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za czujność... :D
    Już zmieniłam :)
    Alicja

    OdpowiedzUsuń