niedziela, 1 listopada 2015

14.1 czuwanie/ śmierć

- ale ja jej nic nie zrobiłem. Była burza jak to się często zdarza w górach.
-juz dobrze dobrze. Pogadamy jak przyjadę do was nie zostawię oli samej
- ale ja przy niej jestem -powiedział Jacek ale Wysocki się rozliczył

5 godzin puźniej:
Jacek wciąż siedział przy łóżku Olki nie mógł sobie darować ze jak zzaczęła się burza nie wrócili do pensjonatu

-panie Jacku przyszedł oojciec panienki Wysockiej .-powiedziała pielęgniarka kktóra była całyczas na OIOM-ie
-dobrze dziękuję pójdę z nim porozmawiać

Jacek wziął głęboki wdech i wyszedł z sali. Poszedł do komendanta. Trochę porozmawiali, pokrzyczeli i Jacek cały roztrzesiony  wrócił na salę ukochanej
-Olu, twój tata nie chce mnie znać, nie zaakceptował tego ze jesteśmy razem ale ja cie nie zostawię zawsze będę przy tobie. Słyszysz...

po tych słowach usłyszał glosne Piiiiii a linia na monitorze była prosta...


Troszkę krótszy ale to z ttego powodu że dzisiaj był już jeden dość długi rrozdział
Jutro po 18.00 kolejny :)



Jak myślicie co się stanie puźniej?

Pozdrawiam i życzę miłych snów
Alicja

13 komentarzy:

  1. Co czy ja mam Cię udusić?? Czy jak? Ola nie żyje. :( Jak mogłaś?? Będę przez Ciebie płakała w nocy.... :(
    Pozdrawiam.
    Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłam mogłam.
    Zapraszam jutro na mojego bloga zobaczymy co jeszcze się urodzi w mojej kudlatej głowie
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ohohoh przeczuwam, że wydarzy się cud i Ola będzie żyć. Zgadłam?? Tylko proszę o odpowiedź tak lub nie.
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Kurde...Lipny strzał :( Uchyl rąbka tajemnicy co się wydarzy proszę.
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
  4. Nie ma mowy :)
    Poczekaj do jutra :)
    Pozdrawiam
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem wiem trzeba spróbować ;)
    Pozdrawiam
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej mnie wena roznosi i nie wiem czy nie napisać rozdziału :)
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
  6. Ależ bardzo proszę ja chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie nie dziś poczekasz sobie do jutra, jak wrócę ze szkoły. Czyli około 16:00 będzie rozdział z niespodzianką dla Ciebie :) Ale nic więcej nie powiem. Dobrej nocy życzę.
      Pozdrawiam.
      Gosia.

      Usuń
  7. Pewnie teraz ty kogoś usmiercisz lub będzie wypadek.
    Wzajemnie
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie... Nie zgadłaś nie idź na snajperkę hehehehehe żart, A tak serio to nikogo nie uśmiercę (Bo zrobiłam to w miniaturce) i nie bd żadnego wypadku. Co będzie dowiesz się jutro.
      Gosia

      Usuń