postrzegła znaną jej sylwetkę. Podeszła z Jackiem bliżej i okazało się że jest to jej były chłopka Marcin. Rozstali się w przyjaźni ponieważ ten wyjechał do Las Vegas studiować.
*Ola*
Spostrzegłam Marcina mojego byłego chłopaka. Chciałam z nim pogadać ale był ze mną Jacek i było by to co najmniej dziwne ze moje relacje z nim są bardzo dobre. Pewnie był by zazdrosny. Myślałam że już go nigdy nie spotkam a tu jednak. Po 8 latach nagle ujrzałam go w parku. I to akurat przed moim blokiem. Myślałam bardzo długo o Marcinie a nagle Jacek zakończył mój tok wspomnieniowy:
-Ola wszystko dobrze?
-Tak kochanie wszystko dobrze-powiedziałam zimnym oschłym tonem
-Na pewno? Jesteś jakaś inna.-powiedział mój ukochany
-Tak na pewno. skończmy już na ten temat rozmowę. Wracamy powoli do domu,nie możesz się aż tak przemęczać
Ola i Jacek wrócili z powrotem do mieszkania Olki.Rozebrali sie z kurtek, wypili ciepłe herbaty na rozgrzanie się,po czym Jacek poszedł do sypialni a Olka szykować coś do jedzenia.
Nagle rozległ się głos dzwonka. Jacek wstał aby otworzyć drzwi żeby nie przerywać Oli.
-Kochanie kto to?-krzyczała Ola ale Jacek jej nie odpowiadał.
*Jacek*
poszedłem otworzyć drzwi bo moja Olusia robiła kolacje. Gdy uchyliłem drzwi mojim oczom ukazała się postać mężczyzny. Co ja będe mówił był 100 razy przystojniejszy ode mnie. Miał błękitne oczy, Ciemne włosy... Był ubrany bardzo elegancko a w ręku trzymał ulubione kwiaty Oli tulipany.... Pomyślałem że to może jakiś jej kuzyn... Ale myliłem się. Ola nie słysząc odpowiedzi na jej pytanie wyszła zobaczyć kto przyszedł. Gdy ujrzała mężczyznę od razu rzuciła mu sie na ramiona tak mocno że ten prawie upuścił kwiaty. Domyślałem się że to pewnie jej przyjaciel bo z kuzynem by się przywitała inaczej.
Po chwili namysłu postanowiłem że pójdę do sypialni. Słyszałem jak Ola i ten jej kolega rozmawiają w salonie a on mówi do niej ,,Olunia'' przecież to nie dorzeczne jej to nawet nie przeszkadzało. Zwykły kolega i ,,Olusia" postanowiłem spakować swoje rzeczy i wyjść z jej mieszkania.
Gdy Ola zobaczyła wychodzącego z walizkami Jacka krzyczała aby zaczekał i powiedział o co chodzi ale on nawet się nie odwrócił w jej stronę. Ze łzami w oczach wsiadł do samochodu i pojechał do swojego domu.
Gdy Ola wróciła do swojego kolegi ten chciał ją przytulić i pocałować jednak ta wyrzuciła go z mieszkania i powiedziała aby nie wracał. Powiedziała także że nie wiem po co wrócił drugi raz jej szczęścia nie zniszczy...
Usiadła na kanapie i zaczęła płakać. Myślała jak przeprosić Jacka za jej zachowanie i wymyśliła............
1) Co wymyśliła Olka
2) Co sadzicie o zachowaniu jej byłego?
Pozdrawiam
Alicja
1)Nie mam pojęcia. Może jakaś romantyczna niespodzianka.
OdpowiedzUsuń2)Co on sobie myślał? Zostawił Olę bo wolał jechać na studia. Wraca po 8 latach się zjawia i rozwala jej związek. Mam nadzieję, że Ola przeprosi Jacka, a on przyjmie przeprosiny :)
Super opowiadanie.
Pozdrawiam i życzę weny.
żabka
zobaczymy zobaczymy.... Jak ci się podobał dzisieszy odcinek? świetna perspektywa HIV i śmierć super poprostu
UsuńAlicja
Było dużo emocji. Najpierw jak Krzysiek uklęknął przed Emilką, a Jacek wyjechał z tym ślubem:)Haha! No ale na koniec telefon od Oli. Tam było słychać strzał. Co się stało?
UsuńŻabka
Mam nadzieje ze Gruda tylko ja po strzeliła bo chyba Magdalena nie chciała odejść z serialu :(
UsuńA wiadomo kiedy odcinek specjalny?
Alicja
Powtórki zaczynają się od 81 odcinka, czyli będą powtarzać cały sezon, który trwał 3 miesiące. Pewnie po wszystkich podwórkach, czyli aż w marcu. Tak myślę.
Usuńżabka
Oby nie kazali nam tak długo czekać na odcinek specjalny.
Usuń+wstaw dzisiaj kolejne opowiadanko proszę :)
Alicja
A kiedy next i Ciebie?
Usuńżabka
Zaczynam właśnie pisać :)
UsuńAlicja