Jechali jakieś 20 minut poczym samochód się zatrzymał. Zamaskowany typ ppomógł Oli wyjśćz ssamochod.
Ola była bardzo przestraszona przez cały czas myślała jak dac znać komuś z rodziny ze została porwana.
Ola wraz z porywaczem weszlli na pierwsze może drugie piętro
Porywacz otworzył ddźwi do mieszkania i zzostawił Ole w jednym z ppokoi.
Po godzinie otworzyły się dźwi do pokoju Olki. I rozległ się glos;
- wychodzimy kochana.- powiedział znany oli głos jednak nie mogła sobie przypomnieć ddo kogo pasuje.
typek pomógł Olce dojść do salonu i zostawił ja na sśrodku pokoju po czym iodszedł.
Po pewnym czasie wszedł znowu do pokoju i objął Aleksandra od tyłuw pasie i ppocałowałw sszyję ta się przestraszyła i zaczęła krzyczeć!!!:
- zostaw mnie! Czego odemnie chcesz mój nazyczonym pracuje w policji. Na pewno nas namierzy.
Porywacz zaczął zaczął się śmiać z poczym idpowiedzial:
- trudno by było namierzyć ciebie twojemu ukochamnemu bo jest tutaj.
- co mu zrobiłeś? Czego od nas chcesz?- krzyczała Wysocka
- buziaka od ciebie- zaśmiał się..
Poczym z ciagnol oli oopaskę z oczu..i obrucil w swoją stronę.
- Jacek ale jak to ? - w krzyczała ola
- kiedyś mi mówiłaś ze chcesz przeżyć niezapomnianą historie. To proszę.- powiedział Jacek
- Oh ty...
Ola rozglądala się po salonie. BByło to mieszkanie Nowaka...
Ola wyrwała się z objęć ukochanego.
.
Jak myślicie co zrobi Olka?
Alicja
Uuu Jacek dostanie z liścia. Tak mi się wydaje. A i nie pisz "Typek" bo to nie jest poprawne stylistycznie, wiem to bo kiedyś zrobiłam tak w wypracowaniu z polskiego A co do rozdziału świetny jest :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next.
Gosia.
Tak wiem też miałam taki problem na polskim. Ale ja się wymigałam dyslekcja :p
UsuńA ten ''typek" jakoś mi tam pasował
Ale dzięki za poprawnie :)
Alicja
Ja nie mam dysleksji ale robię błędy. Spoko nie ma za co. Zapraszam do mnie na blog.
UsuńGosia.
A ja mam dyslekcje, dysortografie i czasem dysmózgie :)
UsuńAlicja
No nie powiem bo robisz straszne błędy :( Ale twój blog jest super.
UsuńGosia.
nie miotłą
UsuńBłędy to także przez mój telefon który zmienia słowa co chwile i czasem nie nadążam za tym
OdpowiedzUsuńAlicja