wtorek, 3 listopada 2015

16.1 poważna rozmowa

- tak Olu chciałaś mnie widzieć. -powiedział  Wysocki
- tak tato- powiedziała stanowczym głosem jego ccórka

Wysocki niczego nie przeczuwajac powiedział:
- jak to dobrze ze jjesteś już ze mną
- tato gdzie jest ....
Ola nie zdążyła dokończyć zdania gdy ojciec powiedział :
-pewnie chodzi ci o Jacka? Prawda?
- tak właśnie o niego
- wyszedł ggdy dowiedział się ze nie bbędziesz chodzić i mówić.
- ale przecież tto nie  prawda.-oburzyla się Ola.

Niczego nie przeczuwajacy  komendant brnal w kłamstwa dalej bbommyślał że Ola ani nic nie słyszała gdy bbyła nie powiedziały jej nic pielęgniarki.
Nie kłam tato, wiem ze Jacek jest w pensjonacie ŚPI  -krzyknęła Ola i dodała
- słyszałam każde słowo które do mnie mówiłeś gdy byłam w śpiączce... Nie to nie jest wina Jacka i dla twojej wiadomości jesteśmy razem i nie zamierzam się z nim rozstać . A te raz wyjdź chce odpocząć-ppowiedziała wściekła Olka

2 godziny puźniej :
Jacek wyszedł z ppensjonatu i zmierzał do sali oli. Gdy był przy OIOM-IE
nagle zatrzymał się bo jnie zauważył w niej ukochanej.

* Jacek*
Ola nie żyje,  dlaczego tobie jej przytrafiło.

- panie Jacku.-powiedziała ppielęgniarka - pańskadziewczyna jjest w ssali 3
- ale jak to? Dlaczego?
- zaraz pan się wszystkiego dowie. Nich pan idzie.


3 min puźniej:
Jacek stał juz przed sala ukochanej. Nie wiedział co w nie zastanie.
Wziął głęboki wdech i wszedł na salę

- Jacek kochanie...-krzyknęła Ola
- Ola? Wybudzili cie. Jak dobrze. Jak sięczujesz?- zzapytał zdziwiony Jacek?
- juz lepiej gdy tutaj jesteś.

Ola i Jacek długo rozmawiali. W końcu Ola zasnęła bo byłasstrasznie zmęczona. Jacek mocna pocałował ja w czoło i poszedł do pensjonatu. Ale ojciec Olki planował jak się go pozbyć z życia sswoje ukochanej córki


Kolejne opowiadanie. Jak wam się podoba?
- jak myślicie co wwymyśli ojciec?

INFORMACJA :
Kupiła dzisiaj świat seriali a tam wielki plakat z naszymi ukochanym ppolicjantami.

Alicja

2 komentarze: