środa, 18 listopada 2015
36.1 tragiczny koniec
-idę do twojego ojca- ppowiedział Jacek
- zaczekaj przecież tam jest WWeronika- krzyczała Ola ale jacek jej już nie usłyszał ponieważ wyszedł...
Ola nie rozmyślając długo ubrała się, umalowała i uczesala zajęło jej to jakieś 20 minut.
Zamówiła taksówkę i pojechała w kierunku komendy.
W tym samym czasie komenda:
Jacek zapukał do gabinetu bossa i usłyszał -proszę!!!
- dzień dobry pani komendamcie- odparł
- witaj Jacek coś nie tak u Oli?
- nie wszystko u Oli w porządku. Chociaż nie dokonca.
- co sięs stało
- bo chodzi o to ze ola poroniła przez...
- no przez kogo? Mów Jacek mów
-przez nową dyżurna Weronike. Jakieś 4 dno temu dosypala jej proszków poronnych
- co jak przecież...
- Ona się we mnie zakochała i chciała się pozbyć konkurenci. Ale nawet Ola nie wiedziała że była w ciąży a te tabletki działają w ten sposób ze spowalniają tętno. Ola przeżyła tylko dla tego że straciła dziecko i...
- nie kończ.... Masz jakieś dowody?
- tak mam.
Jacek puścił komendantowi nagranie eEmilki. Ten bardzo ie zdziwił. Obaj poszli do jej gabinetu jednak jej nie zastali. Usłyszeli tylko krzyki z parkingu. Wyjżeli przez okno i ujrzeli Ola która trzymała Weronika a w ręku miała nóż. Obaj mężczyźni szybko wybiegli na zewnątrz.
- zostaw ją- krzyczał Jacek
- nie zostawię jej ja nie mogę cciebie mieć to i ona nie będzie Cię miała.-odparła Weronika
- puść moja ccórkę.-krzyczała wysoki
-a bo co? - śmiała się Wera
Po tych słowach usłyszeli głośny jęk. Był to glos...
Dzisiaj drugie opowiadanko ponieważ jutro nie dam rady wstawić.
To mam do was pytanie:
Czyj to glos?
Alicja
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super opowiadanie. Mam nadzieję, że Oli nic się nie stanie. Czekam na next.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Żabka
Dziękuję.
OdpowiedzUsuńNext na pewno będzie jutro. :)
A co do twojego bloga to kiedy kolejne opowiadanko?
Pozdrawiam
Alicja
Za chwilkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To głos Oli. Rozdzialik super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next.
Gosia.
Wg mnie to głos Jacka, który uratował Olę :D
OdpowiedzUsuń